Fani aut – łączcie się!
Nie ma większego znaczenia, czy jest się Niemcem, Polakiem czy Amerykaninem.
Miłośnikiem motoryzacji można być bez względu na paszport, tym bardziej, że obecnie wszystko jest w zasięgu ręki.
Salony oferujące fabrycznie nowe modele pojazdów działają na całym świecie i w każdym większym mieście jest ich sporo.
Dotyczy to również Polski, która od lat stanowi jeden z bardziej chłonnych rynków w Europie – bywają okresy, gdy pod względem skali sprzedaży nowych pojazdów plasujemy się w ścisłej światowej czołówce.
Widać to zresztą na polskich drogach, gdzie pojawiają się marki z różnych stron świata.
Poza kultowymi europejskimi maszynami nie brak u nas również modeli azjatyckich, głównie z Korei Południowej i Japonii, ale także ze Stanów Zjednoczonych.
Statystycznie amerykańskich aut jest u nas stosunkowo niewiele, jednakże stopniowo ich udział w rynku rośnie.
Gdyby koncerny zza oceanu decydowały się na nieco odważniejszą ekspansję na Starym Kontynencie, wyniki sprzedaży byłyby zapewne lepsze, co łatwo dałoby się zauważyć na drodze.